1. Próba zadowolenia tych, którzy nigdy nie są zadowoleni
Są ludzie, którzy bez względu na to, co robisz, zawsze znajdą coś, co można skrytykować:
dorosłe dzieci, które nigdy nie mają dość, rodzeństwo, które ciągle wszystko porównuje z przeszłością, krewni, którzy myślą o twoim życiu tak, jakby mieli prawo je aprobować.
Po 70:
- Dalsze proszenie o pozwolenie na życie według własnych pragnień nie ma już sensu.
- Zmiana decyzji, aby „nie zawieść” innych, jest zbyt kosztowna.
- Każda minuta poświęcona na zadowolenie kogoś, kto nigdy nie będzie zadowolony, to minuta zabrana twojemu spokojowi ducha.
Nie chodzi o to, by stać się zimnym czy egoistycznym, ale o zaakceptowanie faktu, że są ludzie, którzy nigdy nie dostaną tego, co im dajesz . I że twoje życie nie jest już po to, by im cokolwiek udowadniać.
2. Noszenie winy, która do ciebie nie należy
Wielu starszych ludzi błędnie uważa, że są odpowiedzialni za:
- Życie, które wybrały jego dzieci.
- Niepowodzenia rodzeństwa, partnerów i krewnych.
- Błędne decyzje, które inni podjęli dziesiątki lat temu.
To prawda: miałeś wpływ na swoje dzieci, jak wszyscy rodzice. Myliłeś się, jak wszyscy inni.
Ale to nie czyni cię odpowiedzialnym za każdy ich problem.
Po 70:
- Ciągłe płacenie „emocjonalnych rachunków”, które nie są twoje, wyniszcza twoją duszę .
- Ciągłe rozwiązywanie problemów dorosłych dzieci nie jest pomocą: jest utrzymywaniem ich zależności.
- Życie z ciągłym poczuciem winy pozbawia cię możliwości cieszenia się tym, co stworzyłeś.
Kochać to nie znaczy dźwigać wszystkiego. Kochać to także ufać, że druga osoba może stanąć o własnych siłach.
